Sędzia:
-
Video:
Równi
W tabeli dwa punkty różnicy były na korzyść Awesome Team, lecz nie ta ekipa rozpoczęła w piątek strzelanie przy Koletek. To, że do siatki trafił najpierw Marek Sekuła nie mogło zaskakiwać, bo jedni i drudzy prezentują bardzo solidny, wyrównany, D-ligowy poziom. Gol ten wyraźnie podrażnił Awesome, które odpowiedziało dwoma bramkami Piotra Jabłońskiego, a następnie jedną Mateusza Czeluśniaka.
Odpowiedzi
Właściwie w ostatniej akcji pierwszej połowy M&M udało się uzyskać trafienie kontaktowe dzięki strzale Karola Zaczka. Okazało się, że to zapowiedź znacznie lepszych czasów dla jego ekipy, bo ta po zmianie stron poszła za tym ciosem, dość szybko wyrównując (po raz drugi ukłuł Sekuła), by kilka minut później prowadzić dzięki Mirosławowi Chmiestowi.
Złoty gol
Już przegrywającemu w tej chwili AT udało się z powrotem poustawiać grę na widok odbudowanych rywali. Minimalną stratę w 40 minucie odrobił - jego druga bramka - Czeluśniak. Remis zwiastował interesującą walkę o końcowy triumf. O swoich obowiązkach nie zapomniały jednak defensywy, więc sprawa zamknęła się w jednym, "złotym" uderzeniu. Jego autorem okazał się Dawid Flak, co zapewniło M&M komplet punktów. Przeciwnik miał jeszcze okazje do zmiany tego stanu, ale Kamil Grabowski nie skapitulował w końcowych fragmentach.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=_15DfnZxNRc
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.