OREO

OREO

Data:

27-10-2016 / 00:00

7 - 4

Sędzia:

-

Video:

Efektownie "do szatni"

Mecz rozpoczął się od szybkiej bramki dla OREO i wydawało się, że faworyt nie będzie miał żadnych problemów z niżej notowanym rywalem. Tymczasem na kolejne gole trzeba było czekać do końcówki pierwszej połowy i niespodziewanie do siatki trafiali zawodnicy w białych koszulkach, czyniąc to przed przerwą dwukrotnie. Fantastyczną bramkę "do szatni" zdobył Dawid Fucia, który popisał się pięknym uderzeniem z rzutu wolnego.

Wyciągnięte wnioski

OREO po sześciu minutach drugiej połowy odzyskało prowadzenie, którego nie oddało już do końca spotkania. Gracze w ciemnych koszulkach wyciągnęli wnioski z pierwszej połowy i tym razem poszli za ciosem. Mimo iż Gracie o Gacie ponownie strzeliło dwa gole w końcówce to wcześniej wywalczona przez OREO przewaga wystarczyła, by "dowieźć" prowadzenie do ostatniego gwizdka sędziego.

Jedniodniowy(?) lider

Gracze w ciemnych koszulkach po meczu cieszyli się z awansu na pierwsze miejsce w tabeli D1, ale taki stan rzeczy może utrzymać się tylko przez dobę. Wszystko zależy od wyników meczów Katedry CMUJ i Agdosklep.pl, które swoje spotkania rozegrają w piątkowy wieczór. Kluczowe dla OREO w walce o podium może się okazać starcie w kolejnej kolejce z Interem, który również pozostaje w walce o medale.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=5Ngvr_6Lxbk

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!