Sęk Team

Sęk Team

Data:

28-10-2016 / 00:00

6 - 6

Sędzia:

-

Video:

Jin-Jang

Każdy z zespołów przegrywał dwiema bramkami, każdy odrobił straty, każdy strzelił trzy bramki z rzędu, każdy dwukrotnie doprowadzał do remisu. Ostatecznie ten szalony mecz zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów. Żadna z drużyn nie potrafiła utrzymać przewagi, a gdy wydawało się, że tej sztuki dokonają gracze Bez Sztycha - 3 minuty w wykonaniu Sęków sprawiły, że wynik znów odwrócił się do góry nogami. Koniec końców spotkanie rozpoczęło się remisem i przed ostatnim gwizdkiem zdążyło powrócić do stanu idealnej równowagi.

Wynik słodko-kwaśny

Z przebiegu meczu można powiedzieć, że nikt nie powinien żałować remisu, bo zarówno jedni, jak i drudzy przez pewien czas znajdowali się na przegranej pozycji. Z drugiej jednak strony taki rezultat ostatecznie przypieczętował spadek Sęków do Ligi D, a jeśli chodzi o Bez Sztycha, to remis pozostawił nad nimi widmo walki o utrzymanie, które zostałoby bezpiecznie oddalone w przypadku zwycięstwa. Słodko-kwaśna symfonia smaku pcha się na usta analizując to spotkanie. Ostatecznie jednak to Bez Sztycha byli faworytami, więc wydaje się, że pomimo wyrównania na minutę przed końcem, to właśnie oni bardziej zasadnie mogą pluć sobie w brodę.

Z krytycznej strony

Remis, który nie jest zadowalający dla żadnej ze stron, świetnie obrazuje cały obecny sezon w wykonaniu obydwu zespołów. Bez Sztycha to niedoszły kandydat na mistrza, któremu depcze po piętach strefa spadkowa, zatem trzeba mówić o sporym rozczarowaniu. W przypadku Sęk Teamu sytuacja wygląda nieco inaczej. Zawodnicy w pasiastych strojach już przed sezonem byli typowani do walki o utrzymanie, lecz rozczarowuje fakt, że tej walki praktycznie w ogóle nie podjęli, borykając się z problemami kadrowymi i oddając dwa mecze walkowerem.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=z20cBHEMQv8 

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!