Proste błędy

Obie drużyny miały przed tym spotkaniem za sobą serię - Nie ma Lipy trzech wygranych z rzędu, Hotel Margerita pięciu porażek. Faworyta czwartkowej potyczki nie było zatem trudno wskazać. Tymczasem to niżej notowana drużyna objęła prowadzenie i mimo straty dwóch bramek jeszcze przed przerwą, również w drugiej połowie do pewnego momentu nawiązywała walkę z "Zielonymi". Punktów faworytowi nie udało się jednak urwać, a w dużej mierze zadecydowały o tym proste błędy Hotelu Margerita w obronie, zwłaszcza przy wyprowadzaniu piłki.

Znaczy kapitan

Najjaśniejszym punktem w drużynie Nie ma Lipy w czwartkowy wieczór był Rafał Furgał. Jak na kapitana przystało, zawodnik ten poprowadził swój zespół do zwycięstwa, kompletując hattricka i notując ładną asystę przy bramce Dominika Żebrackiego. Trzeci zdobyty gol przez Furgała był jego 99 w historii występów FLS, więc do dołączenia do "Klubu 100" kapitanowi Nie ma Lipy brakuje już tylko jednego trafienia.

Podium

Nie ma Lipy skorzystało z poniedziałkowego remisu pomiędzy AS Maestro i WygodąTrans, i dzięki wygranej nad Hotelem Margerita wskoczyło na podium Ligi C3. Graczom w zielonych koszulkach pozostały do rozegrania trzy spotkania z drużynami z drugiej połowy tabeli i jeśli nie zanotują żadnej wpadki utrzymując przy tym zwycięską passę, zakończą sezon z medalem.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=yZ-8Ad7Q_bY