Pierwszy strzał i gol

Świetnie ten mecz rozpoczęła drużyna AS Maestro, która już po upływie kilku sekund prowadziła. Po rozpoczęciu ze środka, krótkim rozegraniu, na strzał ze środka zdecydował się Bartłomiej Sadkiewicz i zdobył gola uderzeniem nie do obrony. Wówczas wydawało się, że AS Maestro potwierdzi, że nieprzypadkowo jest faworytem i pewnie zdobędzie trzy punkty. Nic bardziej mylnego, bowiem prawdziwą bombę z dystansu posłał Piwowarczyk i był remis.

Do przerwy bez rozstrzygnięcia

Ten gol tylko podbudował drużynę WygodyTrans. Zawodnicy w pomarańczowych koszulkach podkręcili tempo i zdecydowanie przejęli inicjatywę. To poskutkowało kolejnym trafieniem i zdobyciem prowadzenia. Nie cieszyli się oni jednak długo z przewagi, bowiem po raz kolejny do siatki trafił Sadkiewicz i na przerwę obydwie drużyny schodziły z remisem.

Zasłużony remis

Żadna z drużyn w tym meczu nie zdołała wypracować znaczącej przewagi. Bliżej tego była WygodaTrans, bo dwukrotnie obejmowała prowadzenie. W drugiej połowie stało się to za sprawą Grycha, który wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu na nim samym. AS Maestro zdołało jednak wyrównać po jednym z kontrataków. Do końca meczu już nic się nie zmieniło i aspirujące do medali ekipy podzieliły się punktami.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=EjZnIMY7B0c