Sędzia:

-

Video:

Nadspodziewanie łatwo

Obie drużyny miały już okazję grać ze sobą w przeszłości, a spotkanie z wiosny 2015 roku skończyło się pogromem na korzyść Gdowa. Chyba mało kto jednak przypuszczał, że w obecnych rozgrywkach zawodnicy w białych koszulkach rozprawią się równie łatwo z, liderującym w Lidze B1, FHB. Tymczasem znajdujący się w fenomenalnej formie Gdów United zaskakująco wysoko pokonał lidera, po raz kolejny aplikując mu dwucyfrową liczbę bramek i tym samym zbliżył się do piątkowego rywala na jeden punkt, mając w zanadrzu jeden mecz więcej do rozegrania.

Moment nadziei

Gdów od pierwszych minut przejął inicjatywę na boisku, wychodząc na trzybramkowe prowadzenie. Mimo iż, FHB w późniejszych fragmentach nieco otrząsnęło z początkowej dominacji rywala to pierwsza połowa zakończyła się przewagą trzech goli wicelidera. Po przerwie Gdów nieco spuścił z tonu, co przy grze w liczebnym osłabieniu, sprawiło, że Football Heaven strzeliło dwie bramki i "złapało kontakt" z przeciwnikiem. Prosta strata w obronie graczy w zielonych koszulkach okazała się jednak fatalna w skutkach. Gdów ponownie złapał właściwy rytm i już do końca spotkania bezlitośnie punktował rywala.

Tytuł blisko

Jeśli Gdów United tak łatwo uporał się z liderem to z miejsca stał się głównym faworytem do mistrzowskiego tytułu. Obecnie zawodnicy w białych koszulkach tracą do FHB jeden punkt, ale wydaje się, że są bliżsi złotych medali. Taki stan rzeczy wynika z terminarza rozgrywek. Gdów ma do rozegrania jeden mecz więcej od lidera i wystarczy mu 7 punktów w 3 spotkaniach my zapewnić sobie tytuł. Sprawę awansu mają w swoich rękach nadal zawodnicy FHB, którzy mają wciąż mają margines błędu. Całkiem prawdopodobny wydaje się więc scenariusz, że obie drużyny spotkają się ponownie wiosną, już w Lidze A.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=cLrE5t1vmBs

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!