Sędzia:
-
Video:
Nie ma miejsca na wpadki
Po porażce z TEB Edukacją, margines błędu XXXIV stopniał do zera i jeśli zawodnicy tego zespołu marzą o obronie tytułu nie mogą już sobie pozwolić na żadne wpadki. Home Broker pokazał już w tym sezonie, że potrafi przeciwstawić się faworyzowanemu rywalowi, właśnie przeciwko drużynie Radosława Targosza, toteż wciąż aktualnie lider nie zamierzał lekceważyć wtorkowego przeciwnika. XXXIV poradziło sobie bez większych problemów z kolejną przeszkodą, jednak nawet dwa zwycięstwa w pozostałych meczach - z Rafisem i Amber Gol, mogą nie wystarczyć do zdobycia złotych medali.
Cierpliwie i bez ryzyka
Zawodnicy XXXIV zdając sobie sprawę z wagi spotkania, podeszli do niego ostrożnie i nie zamierzali przeprowadzać szturmu na bramkę rywali. Obrońcy tytułu grali bez ryzyka "z tyłu" i spokojnie budowali swoje akcje, szukając cierpliwie swojej szansy. Ta pojawiła się po kwadransie gry i Łukasz Wroński wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Drugiego gola, jeszcze przed przerwą dołożył powracający do składu Tomasz Świder po świetnej asyście Macieja Balawendera. XXXIV przystąpiła do drugiej połowy z dwubramkową zaliczką i kontynuując swoją cierpliwą i spokojną grę, pewnie wypunktowała rywali.
Zmora
Wygląda na to, że zespół XXXIV jest prawdziwą zmorą wtorkowego rywala. Nawet wzmocniony zespół Home Broker nie był w stanie przeciwstawić się obrońcom tytułu z wiosny. W trzech spotkaniach z "34-ką", zespół ten stracił łącznie aż, nomen omen, 34 goli, strzelając zaledwie cztery i w tym drugim aspekcie nie poprawił się we wtorkowy wieczór. Dla XXXIV to pierwszy mecz na zero z tyłu w tym sezonie. Po raz ostatni sztuka ta udała się wiosną w meczu z Rafisem, który zresztą będzie kolejnym rywalem wciąż aktualnego lidera Ligi A.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=tCP__VnxzJk
XXXIV
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
13 | |
1 | |
- | |
- | |
34 | |
- | |
5 |
Home Broker
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
- | |
- | |
- | |
22 | |
3 | |
57 | |
24 | |
2 |