Sędzia:
-
Video:
Niespodziewany początek.
Kroczące po awans Carpe stanęło w szranki z ABB, dla którego utrzymanie 9 pozycji byłoby najlepszym wynikiem w historii. Tyle widzieliśmy na papierze, lecz przez długi czas na boisku przedstawiało się to o wiele bardziej wyrównanie. "Biali" grali bardzo ambitnie i nie dawali się stłamsić rywalom, a ku zaskoczeniu gawiedzi - jako pierwsi zdobyli nawet bramkę. Równie efektownym, co efektywnym lobem popisał się Chabior i prawie mogło zapachnieć niespodzianką.
Dominacja po przerwie
Nie zdążyło zapachnieć, gdyż CDS wyrównało jeszcze w tej samej minucie, a chwilę później wyszło na prowadzenie. "Biali" znów zaskoczyli łapiąc kontakt tuż przed przerwą, jednak wraz ze zmianą stron, obraz gry także uległ zmianie i rozpoczął się jednostronny pojedynek. Szybko stało się jasnym, że jedyna zacięta walka będzie się toczyła już tylko pomiędzy Mrózkiem, a Pasternakiem o przewodnictwo w drużynowej klasyfikacji asystentów, oraz o tytuł MVP.
Nadchodząca próba
Carpe już piąty tydzień pewnie pnie się w górę ligowej tabeli, lecz bardzo możliwe, że ich przeprawa dobiegła właśnie końca. Dobili do najniższego stopnia podium i zapewne teraz postarają się bronić brązowych medali. Jedyna szansa by zaatakować wyższe pozycje to przyszłotygodniowy pojedynek z niepokonanym SCG. O triumf w tym starciu będzie niezwykle ciężko, a tylko okazałe zwycięstwo da "Pszczółkom" realne szanse na włączenie się do walki o mistrzostwo Ligi D3.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=9xZs5gUagZI
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.