Wyrównanie (do czasu)

Początek meczu to wyrównana walka obydwu drużyn, w której lekką przewagę wypracował sobie 7 Up wychodząc na dwubramkowe prowadzenie. Pelikany zdołały jednak złapać kontakt w ostatniej akcji pierwszej połowy, czym ewidentnie napsuli krwi rywalom. Po zmianie stron FCP zaczęło śmielej atakować, lecz nie zdołało zaakcentować tego bramką. Bardziej skuteczny okazał się 7 Up, który na przełomie 35 oraz 36 minuty ostatecznie rozstrzygnął pojedynek.

Błyskawica

Jednym z najszybszych hattricków w historii FLS popisał się Tomasz Wiesner. Popularny "Kiero" potrzebował mniej niż dwóch minut, by trzykrotnie pokonać bramkarza Pelikanów. Co ważne, pierwsze trafienie zaliczył gdy jego drużyna niepewnie prowadziła 2:1. Nieco ponad minutę później zakończył swój strzelecki wyścig, a na tablicy wyników było już niezagrożone 5:1. W końcówce dołożył jeszcze jedno trafienie, którym ustalił wynik spotkania na 10:2.

Mają potencjał

Kolejny raz ekipa 7 Up pokazała, że przedostatnie miejsce w tabeli w żadnym wypadku nie było adekwatne do ich potencjału. Po dwóch minimalnych porażkach z Deportivo oraz liderującym Wybrzeżem, w końcu dobrą grę okrasili zdobyczą punktową. Póki co zdołali awansować na jedenastą lokatę, lecz w ciągu najbliższych dwóch tygodni będą mieli realną szansę powalczyć o środek stawki, gdyż ich rywalami będzie dwóch sąsiadów z ligowej tabeli - Janusze Futbolu, oraz GSBK.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=PZYlEbjFXMs