Popis

Gracze Rzezimieszków i Łobuzów w piątkowy wieczór nie dały rywalowi żadnej szansy. Już w pierwszej połowie błysnął Iwan Polakow, który zdobył 4 bramki zmierzając do zdobycia korony Króla Strzelców Ligi D1. Po spotkaniu z Drużyną A ma on na koncie 25 trafień. Ważnymi postaciami w piątkowym starciu byli także kapitan Grzegorz Szczepan, zdobywca 2 bramek oraz obrońca Marcin Grzybowski, który mógł zdobyć bramkę sezonu w FLS. Zawodnik cudownie złożył się nożycami do piłki zagranej z rzutu rożnego i na przeszkodzie stanął tylko bramkarz przeciwników. Rzezimieszki i Łobuzy polują na awans do Ligi C - będzie niezwykle ciężko, ale przy podtrzymaniu dobrej gry z piątkowego spotkania mogą liczyć na promocję do wyższej ligi.

Bez błysku

Drużyna A nie wyróżniła się w tym spotkaniu czymś szczególnym i nie potrafiła zagrozić rywalowi. Obecnie "Niebiescy" mają na koncie 9 punktów i jeśli chcą zdobyć kolejne, muszą grać bardziej konsekwentną i zdyscyplinowaną piłkę. Piątkowy wieczór na plus może zapisać sobie Michał Warchał, który zdobył dwie bramki, ale także sprawiał duże problemy bramkarzowi RiŁ Mariuszowi Kozłowskiemu.

Doping, oprawa i zabawa

Fani zespołu Rzezimieszki i Łobuzy zadbali bardzo o to, aby ponieść swój zespół do zwycięstwa w spotkaniu z Drużyną A. Chóralne śpiewy na cześć swojej drużyny, zagrzewanie do walki w każdej akcji podbramkowej to cechuje najwierniejszych fanów swoich zespołów. W czasie meczu fani RiŁ zaprezentowali pokaz pirotechniki - na początku dwóch z nich w machało żółtymi racami w rytm dopingu, później mieliśmy kompilację różnych ogni wrocławskich, a na koniec spotkania świętowanie czarnymi flarami zwycięstwa swojej drużyny. Był to chyba najokazalszy pokaz pirotechniczny w FLS i jak można się domyślać najbardziej kosztowny.

VIDEO

 http://www.youtube.com/watch?v=1OkkLQ3pIDA