Nie ma Lipy

Nie ma Lipy

Data:

13-10-2016 / 00:00

6 - 0

Sędzia:

-

Video:

Zaskakująco wysoko

Samo zwycięstwo solidnej ekipy Nie ma Lipy zapewne nie jest wielką sensacją, ale dziwić muszą jego rozmiary. Zespół Rafała Furgała bez większych problemów rozprawił się z dobrze prezentującym się od początku sezonu rywalem, zachowując przy okazji drugi raz jesienią czyste konto. Z kolei dla WygodyTrans to pierwszy mecz w bieżącej kampanii bez choćby jednego strzelonego gola. W całym poprzednim, kompletnie nieudanym, sezonie w Lidze B taka sytuacja zdarzyła się tylko raz.

Rozstrzelani po przerwie

Po pierwszej połowie Nie ma Lipy prowadziło w najmniejszych możliwych rozmiarach, choć to właśnie ten zespół miał więcej okazji strzeleckich, marnując jeszcze przy wyniku bezbramkowym rzut karny. WygodzieTrans gra kompletnie posypała się od momentu kontuzji bramkarza. Przez całą drugą połowę między słupkami tego zespołu zmuszony był grać nominalny gracz z pola i przy nienależytym wsparciu od, popełniającej sporo błędów, obrony nie zdołał zatrzymać rozpędzającego się przeciwnika. Nie ma Lipy w drugiej części gry dołożyło kolejne pięć goli, sięgając po pewne zwycięstwo.

Podium tuż-tuż

WygodaTrans czwartkową porażką praktycznie zamknęła sobie drogę do mistrzowskiego tytułu i teraz gracze tej drużyny powinni skupić się na walce o utrzymanie miejsca na podium. O osiągnięcie tego celu wcale nie musi być łatwo, gdyż tuż za ich plecami czai się... Nie ma Lipy. Zespół Rafała Furgała zbliżył się do podium na odległość jednego punktu, a patrząc na terminarz wydaje się, że jeśli uniknie on niespodziewanych wpadek, stanie przed ogromną szansą na medal na koniec sezonu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=GzVLb3u9aHk

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!