CIOS ZA CIOS

W ważnym dla kwestii utrzymania na trzecim szczeblu rozgrywkowym spotkaniu byliśmy świadkami emocjonujących pierwszych minut, które przyniosły za sobą trafienia obu drużyn. Dwukrotnie na prowadzenie wychodził Hotel Margerita, jednak i w sytuacji, kiedy gola zdobył Florek, jak i wtedy kiedy na listę strzelców wpisywał się Nowicki, momentalnymi wręcz wyrównaniami odpowiadało Bez Sztycha za sprawą bramek Kobylca i Dudziaka, co zapowiadało spore emocje do końcowego gwizdka.

FANTASTYCZNA UCIECZKA

Myślami na przerwie po pierwszej części gry wydawali się już być gracze Bez Sztycha, kiedy to bardzo boleśnie zostali sprowadzeni na ziemię przez swojego przeciwnika. Hotel Margerita nie chciał pogodzić się z panującym remisem i w niespełna 120 sekund dołożył do swojego dorobku dwa gole, całkowicie odmieniając tym samym boiskową sytuację i do maksimum utrudniając rywalowi walkę o pełną pulę.

SKUTECZNY POŚCIG

Drugie dwadzieścia pięć minut należało do Bez Sztycha, które całkowicie zawładnęło nad boiskowymi wydarzeniami. Na efekty tego stanu rzeczy nie trzeba było długo czekać i gracze ci, nie dość, że najpierw za sprawą dwóch goli Kobylca odrobili straty i doprowadzili do remisu, to w końcówce bohaterem okazał się Krystian Kamiński, którego dwa trafienia zapewniły upragniony komplet punktów i pozwoliły opuścić strefę spadkową.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=RHewpr5XFkg