SkillsMed Bezpieczniki

SkillsMed Bezpieczniki

Data:

20-10-2016 / 00:00

5 - 3

Sędzia:

-

Video:

Szczęściarze

Bezpieczniki mogą mówić o sporym szczęści w czwartkowy wieczór. Zespół stawił się bowiem w dość mocno osłabionym składzie, co nie wróżyło nic dobrego na mecz z będącym w coraz lepszej dyspozycji Amadeusem. Tymczasem to Bezpieczniki wyszły na prowadzenie jako pierwsze po tym, jak Płoskonka genialnym podaniem otworzył drogę do bramki Burdzie, który okazji nie zmarnował. Kolejne fragmenty meczu to próby kontrolowania gry przez Bezpieczników i cuda wyczyniane w ich bramce przez Radosława Janstasa. Jantas, rezerwowy bramkarz wicelidera, wręcz wygrał mecz fenomenalnymi interwencjami i jak mało kto zasłużył na tytuł MVP spotkania.

Nie ten zespół

Amadeus niczym nie przypomina zespołu z początku rozgrywek, a powoli zaczyna wyglądać, jak drużyna, którą znaliśmy z poprzednich edycji. Zespół ma duże chęci do gry, zawodników o wysokich umiejętnościach i patrząc na ich grę aż dziw bierze, że znajdują się tak nisko w tabeli. Gdyby nie kosztowny błąd i tym samym strata bramkowego kontaktu z Bezpiecznikami, mogli oni powalczyć nawet o komplet punktów. Mimo porażki utrzymanie w Lidze C2 zawodnicy w fioletowych koszulkach mają na wyciągnięcie ręki i komplet punktów w następnych dwóch spotkaniach przeciwko Kaprinowi i Heinekenowi pozwoli zapewne na wydostanie się ze strefy spadkowej.

Rywalizacja o medale

Przed Bezpiecznikami jeszcze cztery spotkania, które zadecydują o tym, czy zespół znajdzie się na podium. Teoretycznie drużyna może jeszcze liczyć na mistrzowski tytuł, ale do tego byłyby potrzebna potknięcia lidera Cisco, na które jednak się nie zanosi. Bezpieczniki więc muszą się przede koncentrować na tym, by nie wypaść z pierwszej trójki, a kluczowe będą zapewne spotkania z GS TIFF w następnej kolejce oraz z Formatem w ostatniej.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=j4v6AVkSb0I

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!