Sędzia:
-
Video:
ODŁOŻONY WYROK
Zgodnie z przedmeczowymi zapowiedziami to wyżej notowana AGMA od początku przejęła boiskową inicjatywę i raz po raz nękała bramkę strzeżoną przez Hankusa. O ile golkiperowi DHLu w pierwszej wybornej sytuacji w sukurs przyszedł słupek, o tyle druga próba okazała się już opłakana w skutkach. Świetnie akcję swojej drużyny wykończył Bajołek nie pozostawiając doświadczonemu bramkarzowi „Kurierów” najmniejszych złudzeń.
SKRUPULATNIE PODWYŻSZALI
Ekipa Grzegorza Łaneckiego nie zamierzała poprzestać na skromnym prowadzeniu i szukała kolejnych szans do zdobycia gola. Przed przerwą sztuka ta udała się jeszcze czterokrotnie, co zapowiadać musiało spore i przekonujące zwycięstwo. Każde kolejne trafienie było coraz to ładniejszej urody, a jak radzić sobie z defensywą przeciwnika zademonstrował Mokrzycki, który najpierw minął jednego z obrońców, później „wkręcił w murawę” kolejnego, by na zakończenie wpakować futbolówkę pomiędzy trzech graczy DHLu znajdujących się na linii bramkowej.
TRAFILI HONOROWO
Mimo kiepskiej dyspozycji i problemów kadrowych DHL próbował wyprowadzać kontry, które pozwoliłyby włączyć się do walki o jakąkolwiek zdobycz punktową. Jedna z nich przyniosła upragnionego gola honorowego, który wedle zasady Grzegorza Łaneckiego – „w AGMIE nie ma bezpiecznych wyników” wprowadził wiele nerwowości i strachu przed niekorzystnym rezultatem. Na szczęście dla graczy w czarnych strojach była to jedyna sytuacja kiedy ich golkiper musiał wyciągać futbolówkę z siatki i komplet trzech oczek wywalczonych we wtorkowy wieczór stał się faktem.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=ARSl9kedzy8
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.