Wielki powrót

W czwartkowy wieczór powróciła na FLSowe boiska ekipa JogaBonito, która w ostatniej kolejce oddała mecz walkowerem, będącym zwieńczeniem nieudanego dla graczy w bordowych koszulkach okresu. Joga przegrała bowiem ostatnie cztery spotkania, jednak kryzys najwyraźniej minął...

Wysoka obrona

Od pierwszego gwizdka naładowana energią JogaBonito rzuciła się na rywala mocnym pressingiem, zmuszając go do oddania piłki. Pierwszy efekt tego nacisku zobaczyliśmy w 4 minucie, a autorem bramki był Marek Bartoszek. Bambaryły jednak nie odpuszczały i starały się równać do rywala, jednak na przerwę schodziły w dwubramkową stratą.

Na przełamanie

Po przerwie obie ekipy grały zrywami. Więcej lepszych momentów gry, dłuższego posiadania piłki i kreowania składnych akcji mieli zawodnicy JogaBonito. Oni też byli w swoich poczynaniach bardziej skuteczni, dzięki czemu schodzili z boiska z tarczą, przerywając tym samym złą passę porażek.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=mesUWUUNx-o