Sędzia:
-
Video:
Dwa oblicza
Końcowy rezultat sugeruje, że BKS bez większych problemów poradził sobie z kolejną przeszkodą, jednak do przerwy to eLCe było na prowadzeniu. Beniaminek zagrał w pierwszej połowie w stylu, znanego z solidnej obrony, wtorkowego rywala i dzięki mądrej grze w defensywie zachował czyste konto. Do przerwy eLCe prowadziło 1:0, jednak w drugiej połowie role się odwróciły.
Błyskawicznie odwrócone losy
Chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy przyszły 3 minuty, które wstrząsnęły eLCe. BKS w przeciągu 180 sekund zadał rywalowi trzy ciosy i błyskawicznie wyszedł na prowadzenie, odwracając losy meczu. eLCe po takim początku drugiej połowy już nie udało się podnieść i zawodnicy tej drużyny nie byli w stanie po przerwie zagrozić liderowi. BKS zadał jeszcze dwa kolejne ciosy i zapewnił sobie kolejną wygraną, zbliżającą ten zespół do medali.
Koniec marzeń?
Dla eLCe mecz z BKS był ostatnim dzwonkiem, by jeszcze rozpocząć pogoń za czołówką. Trzecia porażka z rzędu sprawia, że w tym momencie temu beniaminkowi bliżej do strefy spadkowej, niż medalowej. Wydaje się więc, że gracze eLCe marzenia o medalu muszą odłożyć na kolejny sezon.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=fgrwgVs7jN0
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.