La Furia Roja

La Furia Roja

Data:

20-10-2016 / 00:00

3 - 9

Sędzia:

-

Video:

Zapachniało Hiszpanią

La Furia Roja pokazała namiastkę hiszpańskiego futbolu. Po cudownej akcji, gdzie piłka chodziła jak po sznurku piłkę w siatce umieścił Hajduk, a asystę przy golu obrońcy Furii zaliczył Klimczak podaniem z pierwszej piłki. Wspomniana akcja miała miejsce tuż przed końcem pierwszej połowy i pozwoliła "Hiszpanom" złapać kontakt z faworyzowanym Gdowem, który prowadził w tym momencie 2:0.

(Nie)Skutecznie

Po pierwszej połowie Gdów prowadził tylko jedną bramką, ale już w drugiej faworyt podkręcił tempo i złamał opór rywali, wykorzystując fakt, że przeciwnicy stawili się na to spotkanie bez żadnego zmiennika i zatrzymując swój licznik bramek na 9 trafieniach, co wynikiem złym na pewno nie jest. Gdów miał jednak sporo okazji, by goli zdobyć więcej, ale często brakowało albo ostatniego podania, albo dobrego wykończenia. Swoje szanse miała też Furia, ale na jej drodze często stawał MVP spotkania bramkarz Mirosław Kuraś, który swoimi fenomenalnymi paradami spokój w poczynania defensywne Gdowa i poprowadził zespół do zwycięstwa w tym spotkaniu.

Dwa bieguny

Obie drużyny walczą w tym sezonie o różne cele. La Furia Roja broni się przed spadkiem a Gdów bije się o mistrzostwo Ligi B1 i awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w FLS. Furii zostały już tylko trzy spotkania, z których dwa to starcia z czołówką, a ostatni z czerwoną latarnią ligi - Jugowicami. Gdów United w kolejnym spotkaniu mierzy się z Football Heaven Bar i rezultat tego spotkania może zdecydować o mistrzostwie, choć nie można zapominać, że w grze o tytuł pozostają też inne zespoły.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=QL0cRPtWZks

Bramki

Asysty

MVP

Żółte

Czerwone

Puszczone

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!