TSA Jugowice

TSA Jugowice

Data:

14-10-2016 / 00:00

5 - 12

Sędzia:

-

Video:

Moment nadziei

Shamrock pojawił się na piątkowy mecz w najsilniejszym składzie, co z miejsca uczyniło go zdecydowanym faworytem tego pojedynku. Gracze w zielonych koszulkach znacznie lepiej weszli w mecz i wyszli na trzybramkowe prowadzenie. TSA nie poddało się jednak tak łatwo i miało swój dobry moment, gdy po golu na 3:4 udało się złapać kontakt z rywalem. Pierwsza połowa zakończyła się jednak kolejną bramką na konto Shamrocka.

Przebudzenie snajpera

W drugiej połowie Shamrock rozstrzelał jednak rywala, nie dając Jugowic złudzeń, co do wyniku tego spotkania. Kapitalną partię rozegrał Marek Rapacz, który strzelił pięć goli i zaliczył kilka doskonałych asyst. Etatowy snajper Shamrocka przebudził się chyba na dobre, gdyż w jednym meczu podwoił swój bramkowy dorobek z poprzednich spotkań. Znając apetyt na gole Rapacza, nie powiedział on jeszcze ostatniego słowa w kwestii korony Króla Strzelców Ligi B1.

Potrzebują cudu?

Sytuacja TSA jest delikatnie mówiąc nie do pozazdroszczenia. Zespół przegrał kolejny mecz i jego sytuacja w tabeli jest niezwykle trudna. Trudno wyobrazić sobie by drużyna w drugiej części sezonu miała przejść jakaś metamorfozę, a takiej Jugowice potrzebują by punktować z mocnymi rywalami, z którymi przyjdzie im zmierzyć się w najbliższych tygodniach.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=F54uF-pULbs 

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!