Zobaczyć dobry mecz

Był to najciekawiej zapowiadający się pojedynek środowego wieczoru. Rafis ostatnio przegrał z zamykającym tabelę AP Sportivo, natomiast Cybermachina to znakomicie spisujący się beniaminek ligi. Na meczu był obecny przedstawiciel TEB Edukacji Radosław Targosz, który przed spotkaniem życzył sobie dobrego widowiska. Trzeba przyznać, że jego oczekiwania były spełnione bowiem na boisku pełno było bramek, zwrotów akcji i emocji.

Bramka za bramkę

Pierwsze minuty meczu stały na wysokim poziomie i obfitowały w gole. Najpierw Cybermachina potwierdziła wysokie aspiracje za sprawą Kacpra Kęski, który trafił do pustej bramki. Minutę później już był remis, po golu Wołowskiego. Był to jedynie początek emocji, bo już kilkadziesiąt sekund później beniaminek znów wyszedł na prowadzenie. Nie podłamało to jednak ekipy Rafisu, która najpierw doprowadziła do remisu, a tuż przed końcem pierwszej części gry zdobyła jednobramkową przewagę.

Emocje na koniec

Druga połowa nie była gorsza od pierwszej. Najpierw rezultat podwyższył Wołowski i wydawało się, że mecz będzie spokojniejszy, jednak Cybermachina ruszyła w pogoń i doprowadziła do remisu po strzale Kęski z rzutu karnego. Po raz kolejny górę wzięło jednak doświadczenie Rafisu, który wykorzystał grę w przewadze i za sprawą Downara-Zapolskiego zapewnił sobie trzy punkty.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=xeMhvZTjWQQ