Sędzia:
-
Video:
Cichy bohater
Niewidoczny zawodnik, a dużo wnosi do gry. Mowa tutaj o Marcinie Łączu, który pracował dla drużyny i pojawiał się zawsze w kluczowych momentach meczu. W piątkowy wieczór tych momentów mieliśmy trzy i za każdym razem Łącz zaliczał asysty kolejno przy bramkach Jopa (dwóch) i Konrada Gołosia. Na plus mecz z Grupą Partner zapisać sobie też może wspomniany Jop, który zaliczył hattricka i wspólnie z Łączem zapewnił trzy punkty swojej drużynie mogącej teraz ze spokojem oczekiwać starcia z Żymłą.
Wyniki gorsze niż gra
Zespół Grupy Partner nie prezentuje się w Lidze A, aż tak źle, jak świadczą o tym wyniki i dopiero przedostatnia pozycja w tabeli. Drużyna gra ciekawą piłkę, walczy w każdym meczu o korzystny wynik, ale jednak w większości przypadków zawsze czegoś brakuje. Po ośmiu meczach Grupa Partner ma tylko 6 punktów w dorobku, co może zwiastować spadek, jednak zespół ma jeszcze do rozegrania pięć spotkań. Aby się na najwyższym szczeblu utrzymać, trzeba będzie wznieść się na wyżyny swoich umiejętności, bo TEB Edukacja, GDA Investment, czy pozostałe zespoły skóry tanio na pewno nie sprzedadzą.
Nieszczęśliwy powrót
Zawodnik Home Broker Piotr Kajda powrócił po kontuzji odniesionej w spotkaniu z Rafisem. Popularny "Kajdi" spędził na murawie kilka minut w meczu z Grupą Partner, ale boisko znowu opuścił z grymasem bólu. Kajda chyba zbyt pochopnie wrócił do gry, co może spowodować jego pauzę do końca sezonu Jesień 2016. Wiadomo jak ważny jest to zawodnik dla drużyny HB i w kolejnych spotkaniach z Żymłą i XXXIV na pewno by się przydał.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=MbQ60a9NKZQ
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.