W kratkę

Cybermachina w ostatnich spotkaniach grała w kratkę i wynik środowego meczu był trudny do przewidzenia. Wygraną nad Home Broker i wypuszczone w dramatycznych okolicznościach zwycięstwo nad TEB Edukacją przeplatały przegrane "do zera" z Żymłą i ostatnio GDA. W meczu przeciwko Oświecenia, Cybermachina po raz kolejny pokazała się jednak ze swojej lepszej strony, pewnie ogrywając sąsiada z tabeli. Tym samym to właśnie zdobywca zimowego Pucharu Ligi przybliżył się do podium, znacznie ograniczając tym samym szanse na medale środowego rywala.

Do pierwszej bramki

Blisko kwadrans trwało wzajemne się badanie obu drużyn i trudno było oprzeć się wrażeniu, że taki obraz gry będzie trwać do zdobycia pierwszej bramki. Tą strzelili zawodnicy Cybermachiny, a konkretnie Jakub Popiel. Od tego momentu graczom w czarnych koszulkach grało się juz zdecydowanie łatwiej, a dwa kolejne gole - Piotra Górala po pięknej indywidualnej akcji i Pawła Markowskiego tuż przed końcem pierwszej połowy, sprawiły, że Oświecenia przystępowało do drugiej połowy mając trzy bramki straty.

Rozwiązany worek

W drugiej połowie worek z bramkami rozwiązał się na dobre. Cybermachina podwyższała prowadzenie, a nie mający wiele do stracenia rywale również atakowali, często zapominając o obronie. Aktywnie do akcji ofensywnych swojego zespołu włączał się nawet bramkarz Oświecenia Team, co próbowali wykorzystać przeciwnicy strzałami z dalszej odległości. Sztuka ta udała się w końcu w ostatniej akcji meczu, a autorem efektownego lobu był Kacper Kęska.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=fCh20BKpaFU