WYKORZYSTYWALI BŁĘDY

W ważnym dla kwestii utrzymania na najwyższym szczeblu rozgrywkowym spotkaniu w pierwszej części gry byliśmy świadkami dwóch bramek, których geneza wzięła się z defensywnych błędów. Już w pierwszej minucie gry „z prezentu” skorzystał Płonka, nie dając żadnych szans bramkarzowi Omegi. Nie lepiej zaprezentowała się obrona Doitbetter.pl, w sytuacji kiedy w polu karnym ze zbliżającą się futbolówką minęło się dwóch obrońców, co spowodowało, że dotarła ona do niepilnowanego Musiała, który pewnie doprowadził do remisu.

ZBAWIENNA PRZERWA

Fantastycznie drugą część gry rozpoczęło Doitbetter.pl. Od początku szukało ono swoich szans na zapewnienie sobie prowadzenia, raz po raz nękając okolice bramki Omegi. Sztuka ta udała się za sprawą niezawodnego Grzegorza Pancerza, który dzięki temu trafieniu ma ogromne powody do radości. Po pierwsze, uczcił nim swój 70 występ na FLSowych boiskach. Po drugie został graczem meczu i miał duży wpływ na zdobycie przez swoją ekipę kompletu punktów. Po trzecie wreszcie zdobył 75 gola i 60 asystę, co udowadnia, że obecnie znajduję się w on bardzo wysokiej dyspozycji.

WALCZYLI DO KOŃCA

Omega nie zamierzała składać broni i starała się za wszelką cenę doprowadzić do wyrównania. Świetnie w defensywie spisywało się jednak Doitbetter.pl nie pozwalające sobie na utratę tak ciężko wywalczonej przewagi. W końcówce zawodnicy w niebieskich koszulkach odnieśli efekt odwrotny do zakładanego. Nie dość, że nie udało im się zdobyć drugiego gola, to jeszcze za sprawą Pala skapitulowali po raz trzeci, tracąc całkowite szansę na upragnione zwycięstwo. Tym samym zadomowili się oni w strefie spadkowej, którą patrząc na inne wyniki opuścić będzie niezmiernie trudno.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=N9hPgaXs5aA