Sędzia:

-

Video:

POSTAWA FAIR PLAY

Niewiele brakowało, a do spotkania YOHO Cats z WKS-em w ogóle by nie doszło. Ostatecznie postawa Fair Play po stronie zawodników Wybrzeża Klatki Schodowej zagwarantowała nam spore emocje przez niemal 50 minut. Obydwie drużyny zagrały w liczebnych osłabieniach (5 na 5), dzięki czemu w wielu sytuacjach każdy z graczy miał dużo więcej boiskowej swobody, która często zostawała wykorzystywana.

SAMO SIĘ NIE WYGRA

Pierwsza połowa i spora część drugiej to wyrównane zawody. Dość powiedzieć, że to YOHO Cats jako pierwsze wyszło na prowadzenie (2:0 i 3:2). Na przerwę jednak obydwie drużyny schodziły z wynikiem remisowym. Po przerwie kolejny cios zadali gracze w pomarańczowych koszulkach, ale wtedy to Wybrzeże zaatakowało bardziej zdecydowanie i po kilku chwilach po raz pierwszy w tym spotkaniu faworyt objął prowadzenie. Na taki stan rzeczy tradycyjnie już wpływ miała dwójka graczy: Zawiliński i Szpilka dzielnie wspomagani przez tym razem defensywnie grającego Turleja.

AMBICJA PONAD WSZYSTKO

W samej końcówce zawodnikom YOHO Cats zabrakło już sił i Wybrzeże przypieczętowało swoją wygraną. Olbrzymie brawa za walkę na przełomie całego spotkania należą się „Pomarańczowym". Jeśli drużyna ta tak ambitnie zagra w kolejnych spotkaniach to kolejne punkty na swoje konto dopisze sobie bardzo szybko.

Piąty komplet

Wybrzeże Klatki Schodowej w spotkaniu z YOHO Cats zagrało już w piątym komplecie strojów. Po dwóch żółtych, jednym seledynowym oraz jednym niebieskim, teraz przyszła kolej na białe.

VIDEO

 http://www.youtube.com/watch?v=spNdPXpIypE

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!