Bezcenny

Bezcennym zawodnikiem dla FC Butchers jest Maksymilian Kobiec. Gracz ten wystąpił wiosną tylko w jednym spotkaniu, które zakończył z kontuzją, ale nim zszedł z boiska z urazem, zdążył strzelić w tamtym meczu pięć goli, zaliczyć asystę i zapewnić sobie tytuł MVP. W poniedziałkowy wieczór Kobiec zaliczył drugi występ w barwach FC Butchers i ponownie poprowadził "Filmowców" do zwycięstwa, kompletując hattricka i będąc najjaśniejszym punktem swojej drużyny.

Dwoił się i troił

Z kolei w drugiej drużynie dwoił się i troił, niezwykle aktywny Kamil Kobylec. To właśnie dzięki jego postawie, Bez Sztycha odrobiło dwubramkową stratę i doprowadziło do remisu, którego jednak nie udało się "dowieźć" do końca meczu. Kobylec miał swoje szanse na strzelenie gola jeszcze przy jednobramkowym prowadzeniu Butchers, jednak dwukrotnie minimalnie chybił, a za trzecim razem, z jego sprytnym strzałem poradził sobie bramkarz rywali. Po chwili "Filmowcy" wyprowadzili skuteczną kontrę i zamiast 3:3, zrobiło się 4:2...

Będzie punktowy rekord?

Wydawało się, że po dwóch wygranych z rzędu Bez Sztycha kryzys z początku sezonu ma już za sobą, tymczasem zespół niespodziewanie przegrał dwa kolejne spotkania i nadal znajduje się w strefie spadkowej. Jest to jedna z największych niespodzianek in minus pierwszej fazy sezonu. Zupełnie odwrotnie wygląda sytuacja FC Butchers. "Filmowcy", którzy sezon w sezon, walczyli o utrzymanie, tym razem udanie rozpoczęli jesienne zmagania i już zgromadzili 12 punktów na koncie. Do rekordowych 14 oczek, brakuje już więc tylko 2 punktów i aż sześć spotkań, a więc okazji, do ich zdobycia.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=1nJO8IO5uoo