Sędzia:
-
Video:
W gazie
Po przeciętnym początku rozgrywek, Olsza nabrała wiatru w żagle i zwyciężyła już po raz trzeci z rzędu. Tym razem wynik nie był tak przekonujący, jak w poprzednich spotkaniach, jednak Olsza do samego końca utrzymywała spokojnie dwubramkowe prowadzenie, na które wyszła już w pierwszej części gry.
Na własnej połowie
Knights próbowali nawiązać równorzędną walkę i po części ta sztuka im się udała. Dobrze operowali futbolówką, wymieniali dużo podań oraz długo utrzymywali się przy piłce. Wszystko to jednak głównie na własnej połowie. Gdy wychodzili z groźnymi kontratakami, indywidualny ciąg na bramkę często dawał górę nad grą zespołową i w ten sposób większość szybkich akcji przerywana była przez obrońców rywali. W drugiej połowie ich gra ofensywna zaczęła wyglądać odrobinę lepiej, lecz to nie wystarczyło nawet na zdobycie bramki kontaktowej.
Ligowe bieguny
Olsza Team dzięki kolejnym trzem punktom, bardzo zbliżyła się do strefy medalowej. Aktualnie do podium traci 2 punkty, lecz ma do rozegrania o jeden mecz więcej niż zespoły z trzeciej i czwartej lokaty. Jeśli OT utrzyma aktualną świetną dyspozycję, być może realnie włączą się do walki o awans, co byłoby nie lada zaskoczeniem biorąc pod uwagę przedsezonowe zapowiedzi. Zawodników Kraków Knights również dzielą dwa oczka, lecz nie od podium, a od strefy spadkowej. Dwa zwycięstwa na półmetku rozgrywek nie wystarczyły, by zachować komfort środka tabeli. Już w następnej kolejce KK zagrają "mecz o 6 punktów" z Tygrysami Bronxu, a zwycięzca tego pojedynku na dłuższy czas oddali od siebie widmo spadku.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=iM8Jk21lI2I
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.