Twarde warunki

Black Team do tego meczu przystąpił ze skromną, jednopunktową zdobyczą. Gracze w czarnych strojach mimo, że nie byli faworytem postawili rywalom twarde warunki. Grali zdecydowanie, nieustępliwie przez co typowany do zwycięstwa Armagedon nie był w stanie sforsować ich zasieków obronnych.

Stwarzali sytuacje

Armagedon zgodnie z oczekiwaniami prowadził grę, jednak to Black Team było bliżej objęcia prowadzenia. Nie chował się za podwójną gardą, dzięki czemu co rusz wyprowadzał groźne kontry. Po jednej z nich "Czarni" powinni byli prowadzić, lecz zawiodło rozegranie akcji i sytuacja trzech na bramkarza nie zakończyła się bramką, a niecelnym podaniem.

Zadecydował rzut karny

W końcówce meczu, gdy wydawało się że padnie bezbramkowy remis jeden z desperackich ataków Armagedonu zakończył się faulem zawodnika Black Team. Sędzia nie miał wątpliwości i podyktował rzut karny. Pewnym egzekutorem okazał się Paweł Francuz, który strzałem od słupka zapewnił swojej drużynie trzy punkty.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=QPygVUMg25M