Faworyt był jeden

W tym spotkaniu to gracze Frytek byli typowani jako końcowi zwycięzcy. Przemawiała za nimi lepsza postawa w poprzednich meczach tego sezonu, a także ogólny bilans rywalizacji z ABB IT. I trzeba przyznać, że na początku sprostali oczekiwaniom. Rozsądna gra, oparta na ataku pozycyjnym przyniosła bramkę po rzucie rożnym, jednak jak się później okazało tylko na tyle było stać faworyta meczu.

Pogrążeni w chaosie

Obydwie drużyny w dalszej części gry postawiły głównie na walkę. W efekcie dużo było niedokładności, a piłka co chwilę opuszczała boisko. Trudno było też wskazać, która drużyna dłużej utrzymuje futbolówkę przy nodze. W końcu jednak ABB wyrównało za sprawą Sroki, który dobrze wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem przeciwników.

Przełamali złą passę

ABB IT przed meczem z Frytkami zanotowało trzy porażki z rzędu. Po końcowym gwizdku byli jednak w zdecydowanie lepszych humorach od rywali, ponieważ udało im się zakończyć tą niechlubną serię. Po przerwie za sprawą kolejnego trafienia Sroki, a także dzięki bramce Paprockiego zawodnicy w białych strojach wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca meczu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=0fEE2Ba8oFU