Było gorąco!

Mimo chłodnego wieczoru na boisku panowała bardzo gorąca atmosfera! Wynikała ona z krzywdzących, zdaniem drużyny AS, werdyktów sędziego, który według nich faworyzował ekipę Spoko Team. Kolejne decyzje arbitra wywoływały niezadowolenie graczy Maestro i częste dyskusje z arbitrem, co pewnym momencie skończyło się żółtą kartką dla jednego z nich.

Walka na całego

Na boisku przez cały mecz trwała zacięta walka. W pierwszej połowie lepsze wrażenie sprawiali zawodnicy AS Maestro, którzy tę odsłonę wygrali 2:1. Po przerwie role się jednak odwróciły. Spoko Team świetnie weszło w drugą połowę meczu i w ciągu pierwszych 14 minut tej części zdobyło aż 5 bramek. Heroiczna pogoń Maestro pozwoliła im jedynie zmniejszyć rozmiary porażki na 5:6.

Zwycięski hattrick

Zwycięstwo Spoko Team to w dużej mierze zasługa Tomasza Olechowskiego, który zaliczył w poniedziałkowy wieczór trzy trafienia. Do dorobku Spoko Team dwie bramki dorzucił tradycyjnie Zdzisław Woźniak. Dobra postawa tego duetu rozwiała marzenia ekipy Maestro na zwycięstwo w tym jakże ważnym spotkaniu. Dzięki wygranej Spoko Team jest już na autostradzie do Ligi B mając znaczną przewagę nad najgroźniejszymi konkurentami i wygrane bezpośrednie spotkania.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=VVtPoW2yXk8