Kuriozalna bramka

Niesiony ostatnim meczem, kiedy udało wyrwać się punkt w dramatycznych okolicznościach ówczesnemu liderowi zespół Płaszowa chciał się po raz kolejny zaprezentować z dobrej strony. Zadanie wydawało się prostsze niż ostatnio, jednak rzeczywistość okazała się inna. Osłabiony w tym meczu Płaszów dość długo stawiał opór zawodnikom Pablo-Sped, ale strata bramki w dosyć kuriozalny sposób sprawiła, że jakby zeszło z niego powietrze.

Nowe stroje - Nowy Płaszów?

Nowe debiutanckie stroje (kolor niebieski zastąpiony został szarym) miały przynieść w tym meczu zawodnikom Płaszowa szczęście. Na swoje premierowe zwycięstwo w nowych koszulkach będą jednak musieli poczekać przynajmniej do następnej kolejki. Pablo-Sped był w tym meczu zespołem wyraźnie lepszym dominując długimi fragmentami meczu.

Niespodzianka

Z pewnością niewielu spodziewało się takiego przebiegu meczu i przede wszystkim aż tak wysokiego zwycięstwa Pablo-Sped. Przed meczem minimalnym faworytem wydawał się zespół Płaszowa, jednak środowe spotkanie musiało dla graczy tej drużyny być wielkim rozczarowaniem. Po raz pierwszy od ponad pół roku Płaszów nie zdobył w meczu choćby jednej bramki. Z kolei drużyna Pablo-Sped dzięki trzypunktowej zdobyczy ucieka ze strefy spadkowej i daje sygnały zwyżkowej formy.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=9iGk5wczBjg