Gra na styku

Podobną formę w tym sezonie prezentują obie drużyny. Wprawdzie La Furia Roja miała przed tym starciem 7 punktów, a Sław-Mont 4, ale ci drudzy mieli rozegrane dwa spotkania mniej. W związku z tym wszyscy spodziewali się ogromnych emocji i wyrównanej walki.

Nie wytrzymali do końca

Z taką wyrównaną grą mieliśmy właśnie do czynienia od początku spotkania. Szybko bramkę zdobył Sław-Mont, ale Furia niewiele później również odpowiedziała golem, by po chwili wyjść na prowadzenie. W pierwszej połowie mieliśmy więc grę "cios za cios", a dwa ostatnie zadał Sław-Mont i to on schodził na przerwę z prowadzeniem 3:2. Pod koniec spotkania gracze seledynowych koszulkach prowadzeni przez najlepszego na placu Sularza wreszcie odskoczyli na dystans większy niż jeden gol i ostatecznie Sław-Mont mógł dopisać sobie kolejne trzy punkty.

Witamy w klubie 100!

Zaczynając ten mecz jasne było, że w piątkowy wieczór Piotr Klimczak będzie polował na swoją setną bramkę w FLS. Próbował kilka razy, ale strzały były albo niecelne, albo bronione. W 21 minucie nadszedł w końcu ten upragniony moment i zawodnik oznaczony nr 9 mógł dołączyć do "Klubu 100", a na tę okazję przygotował nawet okolicznościową koszulkę. Warto odnotować, że Klimczak zdobył w tym spotkaniu jeszcze jednego gola, otwierając tym samym drugą setkę swoich trafień.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=8jZ7bdSYwQc