Dwa stopnie wyżej

Ostatnie spotkanie tych drużyn to pamiętna walka z jesieni 2015 o mistrzostwo w Lidze D. Mecz był wtedy do końca ciekawy, minimalnie wygrany przez Sław-Mont 4:3. Choć minął rok, a poziom o dwie klasy wyższy - w piątek zapowiadało się równie ciekawie.

Mała przewaga - wystarczająca?

W pierwszej połowie gra była dość wyrównana, z lekką przewagą Football Heaven Bar, który mając kilku rezerwowych mógł pozwolić sobie na większą aktywność. Wynik to odzwierciedlał - 1:0 po bramce Bartosza Wójcika. Taki rezultat do przerwy wróżył duże emocje w drugiej połowie i tak też było.

Rozkręcili się

Od podwyższenia prowadzania drugą połowę rozpoczęli gracze FHB. Długo tym się jednak nie nacieszyli, gdyż już minutę później kontaktowego gola dla Sław-Mont zdobył Robert Sularz. W kolejnych minutach częściej do siatki trafiali zawodnicy Football Heaven Bar, co musiało oznaczać ich zwycięstwo. Pomimo walki do samego końca gracze Sław-Montu zostali pokonani 5:3 i tym samym FHB udał się rewanż za porażkę sprzed roku.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=dx1uAMWCdZw