Sędzia:
-
Video:
Ostry początek
Historia spotkań tych drużyn wskazywała na faworyta Lift-Med, jednak wygrał on z Furią dość dawno, bo wiosną 2014, a pół roku temu padł już remis. Piątkowy mecz był więc pewną niewiadomą, tym bardziej, że ostatnie spotkania, tak jednym, jak i nie drugim nie przyniosły wielkich zdobyczy punktowych. "Medycy" spragnieni byli zwycięstwa, którego jeszcze w tym sezonie nie zaznali, jednak to Furia bardzo mocno zaczęła to spotkanie i po 3 minutach prowadziła już 2:0.
Zbyt luźno
Jak to często bywa w takich momentach, po szybkim objęciu prowadzenia La Furia Roja lekko się rozluźniła, dopuściła do rozgrywania piłki "Medyków", a ci to wykorzystali strzelając kontaktową bramkę. Wynik 2:1 utrzymał się do przerwy i zapowiadał emocje w drugiej odsłonie.
Coraz bliżej...
W drugiej części Lift-Med wyrównał, potem domagał się odgwizdania rzutu karnego, który dałby szanse wyjścia na prowadzenie. "Jedenastki" jednak nie było, gola chwilę później zdobyła Furia, a "Medycy" zaczęli popełniać błędy, które rywale skrzętnie wykorzystywali. Najskuteczniej robił to Piotr Klimczak, bardzo aktywny w tym spotkaniu - zdobył trzy bramki, czym zbliżył się już tylko na jeden krok do "Klubu 100".
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=omm711onHps
La Furia Roja
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
10 | |
- | |
1 | |
3 | |
9 | |
55 | |
4 |
PAMedica
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
- | |
- | |
- | |
- | |
- | |
- | |
1 |