Sędzia:

-

Video:

DWA TEMPA SZYBSI

Już pierwsze minuty spotkania pokazały, że beniaminkowi o punkty będzie niezwykle ciężko. Bardzo szybka gra, podczas której w drużynie faworyta piłka chodziła od nogi do nogi zapowiadała łatwą przeprawę drużyny Radosława Targosza. Rzeczywiście TEB Edukacja dość szybko „ustawiła" sobie spotkanie i tak naprawdę tylko przez kilka pierwszych minut Omega starała się toczyć równorzędną walkę.

OPTYMIZMU NIE BRAKOWAŁO

Drużyna Omegi, mimo iż nie miała wielkich szans na nawiązanie walki z faworytem momentami potrafiła się odgryzać. Kilka składnych akcji w ofensywie kwartetu Grzyb, Zygmunt, Kurowski, Banachowicz mogło się podobać. Ten ostatni bardzo często wcielał się postać ostatniego podającego i gdyby tylko jego koledzy byli skuteczniejsi, to były gracz Ekipy Wino zanotowałby dość pokaźną liczbę asyst.

RYZYKOWNE WPROWADZENIA

Dla TEB Edukacji spotkanie z Omegą było swego rodzaju spacerkiem, przez który musieli przebrnąć. Nie zmienia to faktu, że drużyna kilku błędów się nie wystrzegła. Na pierwszy rzut oka rzucały się kilkukrotne nie najlepsze wprowadzenia piłki przez Radosława Targosza, czym wywoływał lekkie nerwy ze strony dyrektora drużyny Szumca. Prawie w każdej z tych sytuacji najlepiej reagował Wojciech Ankowski, który dzięki swojej znakomitej dyspozycji w defensywie kilkukrotnie uchronił swoją drużynę przed stratą bramki. Bardzo często również inicjował on akcje ofensywne.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=yTpkawfFzW8

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!