Sędzia:
-
Video:
Postrzelali
Poniedziałkowy mecz dla drużyny w biało-zielone pasy niemal od początku nie układał się najlepiej. Między 12 a 15 minutą stracili oni aż 5 bramek co sprawiło, że Pustynne Lisy mogły spokojnie kontrolować grę. 7Up w pierwszej połowie odpowiedział tylko jednym trafieniem w 18 minucie. W drugiej połowie co prawda nie poddał się i walczył do samego końca, ale to wystarczyło tylko na zmniejszenie przewagi do różnicy 3 bramek. W efekcie w meczu zobaczyliśmy aż 13 bramek.
Jak po sznurku
Zawodnicy 7Up w poniedziałkowym spotkaniu przeżyli trzyminutowy koszmar, piłka do ich bramki między 12, a 15 minutą wracała jak bumerang. Strzelanie rozpoczął w 12 minucie Zimny, następną bramkę zobaczyliśmy 60 sekund później, a zdobył ją Bartłomiej Dudzik, który pół minuty później ponownie wpisał się na listę strzelców. Jeszcze dobrze drużyna 7Up nie rozpoczęła od połowy boiska, a znowu musiała wyciągać piłkę z siatki, bo 20 sekund po bramce na 3:0, wynik spotkania podwyższył Dominik Juszczak. Na kolejną bramkę przyszło nam czekać nieco ponad minutę, a zdobył ją Świeboda. W taki sposób Pustynne Lisy w 4 minuty rozstrzygnęły losy spotkania.
Odmienne nastroje
Lepszego startu sezonu Pustynne Lisy chyba sobie nie mogły wymarzyć. Szybko uzyskane prowadzenie i pewne zwycięstwo - taki scenariusz zawodnicy „Lisów” przed meczem pewnie braliby w ciemno. Natomiast drużyna 7Up musi jak najszybciej zapomnieć o początku sezonu, bo po 2 kolejkach mają na swoim koncie 0 punktów.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=YIqBECSrl8k