Spore braki

Tylko pięciu graczy zespołu Awesome Team zjawiło się w środowy wieczór na obiekcie KS Nadwiślan. Niewiele brakowało, a spotkanie w ogóle by się nie odbyło, ale jeden z zawodników Awesome Teamu wykazał się na szczęście spora determinacją i przebył przeszło 100 km, aby założyć białą koszulkę i zagrać w 5 kolejce FLS. Tak marna frekwencja na meczu i brak nominalnego bramkarza nie wróżyły jednak niczego dobrego. Już przed pierwszym gwizdkiem było jasne, że odniesienie trzeciego zwycięstwa z rzędu i zachowanie kolejnego czystego konta będzie zadaniem raczej niemożliwym do wykonania.

Forma w górę

Drużyna A ani myślała współczuć rywalom z powodu braków kadrowych i od początku wzięła się ostro do pracy, aby odnieść jak najbardziej efektowne zwycięstwo. Wydawało się, że Drużyna strzeli co najmniej tyle goli, co w ostatnim meczu z Zielonymi Muchomorami, ale Awesome Team wcale nie był aż tak łatwą przeprawą, jak można się było spodziewać. Zawodnicy Drużyny A byli bardzo nieskuteczni i tylko do siebie mogą mieć pretensje, że nie odnieśli bardziej okazałej wygranej.

Co innego było robić?

Mimo wysokiej porażki kilka ciepłych słów należy się również pokonanym. Nie zamierzali oni bowiem wywieszać białej flagi i przez cały mecz starali się w miarę możliwości uprzykrzać życie rywalom. Zdając sobie sprawę z gry w liczebnym osłabieniu nie forsowali tempa i starali się jak najdłużej utrzymywać przy piłce. Kolejnych punktów zdobyć się co prawda nie udało, ale niejako na pocieszenie Awesome Team trzy razy znalazł sposób na umieszczenie piłki w siatce Drużyny A.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=0dc0QenVmXg