Jak ryby w wodzie

Śliska nawierzchnia i piłka pomagały zawodnikom obu drużyn strzelać bramki, jednak bynajmniej nie padały one po błędach bramkarzy. Poukładana, dokładna gra, składne akcje kończone dobrymi strzałami - widać było, że zawodnicy lubią grać w deszczu.

Dalsze strzelanie

W drugiej połowie tempo spotkania nieco opadło, prawdopodobnie spowodowane było to zmęczeniem obu ekip, które w pierwszej połowie pokazały bardzo ładną i dynamiczną piłkę. Bramek jednak padło jeszcze więcej, z obu stron. Kluczowa okazała się dwubramkowa przewaga sprzed przerwy.

Wciąż lider

Niezniszczalni walczyli ambitnie do ostatniego gwizdka, ale to Spoko Team wygrało i utrzymało się na pozycji lidera Ligi C3, nie notując dotychczas żadnej straty punktowej w tym sezonie. Na lidera tej drużyny obok Zdzisława Woźniaka wyrasta Tomasz Mika, zaliczający w poniedziałek bardzo udane spotkanie. Czy duet ten poprowadzi swoją drużynę do mistrzostwa?

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=WzPblY8PFdI