Rażąca nieskuteczność

Sęk Team stworzył sobie kilka dogodnych sytuacji do strzelenia bramki, a najlepszej z nich nie wykorzystał na samym początku spotkania, gdy sędzia podyktował rzut karny, Skuteczną interwencją popisał się bramkarz FC Butchers, a w późniejszym etapie spotkania zawodnicy w pasiastych koszulkach obijali bramkę rywala, czy też ponownie dali wykazać się bramkarzowi. W ten sposób Sęk Team zanotował mecz bez choćby jednego zdobytego gola.

Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić

Nieskuteczność drużyny Sęk Team w znakomity dla siebie sposób wykorzystała ekipa FC Butchers. Ci pierwsi mieli przewagę w pierwszej połowie, jednak po bramce Damiana Michałka w 21 minucie to zawodnicy w czarnych strojach prowadzili 1:0. W drugiej połowie FC Butchers poprawiło swoją grę, a niewykorzystane sytuacje Sęk Teamu sprzed przerwy zemściły się dwukrotnie - najpierw w 29 minucie wynik podwyższył Dariusz Bekas, a rezultat w 35 minucie ustalił ponownie wpisując się na listę strzelców Damian Michałek.

Rewanż

Wiosną na FLSowych boiskach w meczu pomiędzy tymi drużynami padł wynik 6:3 dla Sęk Teamu. Zawodnicy FC Butchers bardzo chcieli się zrewanżować za porażkę w poprzednim sezonie i udało im się to w poniedziałkowy wieczór. Pokonali Sęk Team dokładnie taką samą różnicą jaką przegrali wiosną, a do tego nie stracili żadnej bramki, co ostatni raz przytrafiło im się w kolejce kończącej sezon Wiosna 2016.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=LrzvGM4Rr4U