Kolesnyk i długo nic

Pierwsze kilkanaście minut rywalizacji przebiegało pod dyktando Oleksija Kolesnyka. Ukraiński gracz prowadzenie swojej drużynie dał po 8 minutach gry, a niebawem zdołał je także podwoić. Dość inteligentnie broniący się oraz mądrze grający gracze GS byli blisko dowiezienia takiego rezultatu do zamiany połów. W 22 minucie zripostował jednak skutecznie Łukasz Kostrz, co zapowiadało dalszą interesującą rozgrywkę.

Przykład z doświadczonego

Po około dziesięciu minutach drugiej odsłony Kolesnyk skompletował hattricka. W ślad za starszym kolegą poszedł siedemnastoletni Sergii Tereschuk. Jego podwyższenie na 4:1 wprowadziło sporo luzu w poczynaniach GS TIFF, które mogło czekać na to, co zaproponują rywale.

Indywidualnie udanie

Jeśli chodzi o sam wynik, powrót - po blisko półtorarocznej przerwie - na FLSowe boiska nie był udany dla Łukasza Kostrza. Niemniej, gracz ten może być zadowolony ze swej indywidualnej postawy, gdyż to on zdobył oba gole dla Formatu. Drugi, który padł na kilka minut przed ostatnim gwizdkiem, teoretycznie mógł jeszcze zmotywować zespół do odrobienia strat. W praktyce, na solidnie prezentującego się przeciwnika, pozostającego czasu było zbyt mało.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=S6X2_Hn8Qvs