Dwa ostrzeżenia

Mecz z ogromnym animuszem rozpoczęli zawodnicy SoInteractive, którzy w dwóch pierwszych akcjach dwukrotnie trafili w słupek bramki rywala. Trzeciego ostrzeżenia już jednak nie było i w kolejnej sytuacji Sebastian Stypka wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Minutę później do bramki trafił też Remi Moczko i Czarny Lotos już od początku spotkania był zmuszony gonić wynik.

Dubletami

SoInteractive strzelił dwie szybkie bramki na początku meczu, a nieco po upływie kwadransa ta sztuka udała mu się po raz kolejny. Zawodnicy w fioletowych koszulkach ponownie w przeciągu 2 minut zdobyli dwa gole i zakończyli pierwszą połowę z bezpieczną przewagą. Po przerwie Czarny Lotos nie złożył jednak broni i dzięki dwóm trafieniom "wrócił jeszcze do gry". Ostatecznie więcej bramek już jednak w tym meczu nie padło i po trzech dubletach: Stypki i Moczko po stronie SoInteractive i Mistarza w Czarnym Lotosie, pełną pulę zgarnęli ci pierwsi.

Falstart

Od falstartu rozpoczęli wiosenne zmagania zawodnicy Czarnego Lotosu, którzy przegrali trzeci mecz z rzędu na inaugurację sezonu. Okazją do wywalczenia pierwszych punktów będzie spotkanie w kolejnej kolejce z Kaprinem, a więc jednym jak do tej pory zespołem, który znalazł sposób na... SoInteractive. Zawodnicy w fioletowych koszulkach wygrali drugi mecz z rzędu i dołączyli do czołówki Ligi C2.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=2jJwxlpeXT4