Sędzia:
-
Video:
Kłopoty faworyta
Dla obu drużyn to premierowy sezon na trzecim szczeblu, jednak to Al Capone wywalczyło wiosną mistrzowski tytuł, z kolei Bambaryły dostały się do Ligi C kuchennymi drzwiami. Zawodnicy w białych koszulkach pokazali jednak po raz kolejny, że potrafią grać bez kompleksów i po inauguracyjnej wygranej nad Tygrysami Bronixu, znów napsuli sporo krwi faworyzowanemu przeciwnikowi. Ostatecznie Al Capone sięgnęło po zwycięstwo, ale komplet punktów "wyszarpało" dopiero w końcówce meczu.
Wypuścili z rąk
Bambaryły objęły w tym meczu dwubramkowe prowadzenie, wykazując się w pierwszej połowie niemalże stuprocentową skutecznością. Zespół ten imponował również grą w obronie, a zawodnicy w białych koszulkach jeszcze przed przerwą zablokowali niezliczoną ilość strzałów przeciwnika. Al Capone jednak nadal atakowało i w końcu udało się dwukrotnie przedrzeć przez mur obronny rywala. Trudno jednak nie było oprzeć się wrażeniu, że Bambaryły nieco za łatwo wypuściły dwubramkowe prowadzenie, tracąc dwa gole po stratach, których można było uniknąć.
Decydujący cios
Druga połowa to nadal przewaga Al Capone, które chciało pójść za ciosem i odwrócić losy meczu. Bambaryły nadal skutecznie się broniły, wyprowadzając od czasu do czasu kontry. Po przerwie na bohatera meczu wyrastał jednak bramkarz tego zespołu, który kilkukrotnie uchronił swoją drużynę przed utratą gola. Nie miał on jednak żadnych szans przy główce Jakuba Zdziebko w końcówce spotkania. Tym samym, ciężko wywalczone punkty, trafiły w całości na konto Al Capone.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=pQEc2dyKcBg
Al Capone
Imię i nazwisko | Ilość | Wydarzenie | Czas |
---|---|---|---|
- | - | ||
2 | - | ||
- | 18' | ||
- | 18' | ||
- | 20' | ||
- | 20' | ||
- | 48' | ||
- | 48' |
Bambaryły
Imię i nazwisko | Ilość | Wydarzenie | Czas |
---|---|---|---|
3 | - | ||
- | 2' | ||
- | 2' | ||
- | 17' | ||
- | 17' |
Bramki
Asysty
MVP
Żółte
Czerwone
Puszczone