Sędzia:
-
Video:
Dobry początek i koniec
Jeden z faworytów Ligi C1 zespół Al Capone szybko potwierdził mistrzowskie aspiracje, bo po dobrym podaniu z głębi pola, precyzyjnym lobem popisał się Łukasz Chwaja. Przez długie fragmenty pierwszej połowy gry to jednak Korkociagi były drużyną lepszą i stwarzały sobie okazje do wyrównania. Brak skuteczności, a także dobra postawa bramkarza rywali spowodował jednak, że nie udało się strzelić bramki. W końcu, po jednym z kontrataków Al Capone niemal równo z gwizdkiem kończącym pierwszą połowę trafiło do siatki i podwyższyło prowadzenie.
Bramka z rzutu rożnego
Sygnały do odrabiania strat raz po raz dawał Korkociagom Nazar Mykhailynyn. W końcu po kilku próbach udało mu się zdobyć bramkę kontaktową. Golkiper rywali skapitulował po bezpośrednim uderzeniu z... rzutu rożnego.
Końcówka zadecydowała
Na gola rywali dobrze zareagowała drużyna Al Capone i szybko po indywidualnej akcji bramkę strzelił Augustyński. Nie był to jednak koniec emocji bowiem wynik rozstrzygnął się dopiero w końcówce. Zawodnicy w białych koszulkach zdecydowanie zaatakowali rywala, odrobili dwubramkową stratę, a w ostatniej minucie zdobyli decydującego gola tym samym inkasując pierwsze w tym sezonie punkty.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=IzuZJ8n4V5Y