Sędzia:
-
Video:
Minimalne zwycięstwo
Lepiej w mecz weszła drużyna Vittorii, która po 4 minutach gry za sprawą Tomasza Gęsiorek uzyskała jednobramkowe prowadzenie. Na kolejne gole przyszło nam czekać do drugiej połowy meczu. Najpierw w 31 minucie meczu wynik wyrównał Piotr Relich, jednak już około 10 minut później po bramkach Ostrowskiego, Gęsiorka i Senderskiego Vittoria prowadziła różnicą 3 bramek. TSA Jugowice mimo niekorzystnego wyniku broni nie złożyło i dzięki po drugim goli Relicha oraz skutecznie egzekwowanym karny Barania, na 3 minuty przed końcem zbliżyło się na dystans jednej bramki. Wtedy jednak dał o sobie znać niezawodny poniedziałkowego wieczoru Przemysław Senderski zdobywając gola na 5:3 i wiadome było, że Vitoria tego meczu przegrać nie może. W ostatniej minucie meczu hattricka skompletował jeszcze Piotr Relich i tym samym ustalił wynik spotkania.
Senderski nie do zatrzymania
Przemysław Senderski w poniedziałkowy wieczór był najjaśniejszą postacią na boisku, a zawodnicy TSA Jugowice, aby go powstrzymać często musieli uciekać się do faulu. Senderski już przy pierwszej bramce miał udział w postaci asysty, a w drugiej połowie sam wpisał się na listę strzelców w 42 i 49 minucie, a także zaliczył drugą asystę. Tym samym mecz z TSA gracz Vittorii zakończył z dwoma asystami i dwoma golami na swoim koncie.
Wrócili na właściwe tory
Po udanym poprzednim sezonie dla drużyny Vittorii (6 miejsce w Lidze B1), liczyła ona zapewne na kolejny udany sezon. Niestety dla zawodników w białych koszulkach już w pierwszej kolejce zanotowali oni porażkę, co nie mogło nastrajać optymistycznie przed kolejnym meczem. Tym razem jednak, także po zaciętym meczu, trzy punkty trafiły ostatecznie na konto Vittorii, a punkty tym bardziej cenne, że zdobyte mimo braku nominalnego bramkarza.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=-roPMSmSQ_Y
TSA Jugowice
Brak danych
Aktualnie brak danych do wyświetlenia dla tej tabeli.
Vittoria Kraków
Brak danych
Aktualnie brak danych do wyświetlenia dla tej tabeli.