Sędzia:
-
Video:
Sprawiedliwy wynik
Na boisku ciężko było wskazać lepszą drużynę, choć już w pierwszej minucie po dobitce Klimczaka La Furia Roja wyszła na prowadzenie, jednak CA Sharks szybko otrząsnęli po złym początki i już 3 minuty później płaskim strzałem wyrównał Wojciech Kordeusz. Tak, jak pierwsze dwie bramki padły na początku polowy, tak kolejne dwa trafienie obserwowaliśmy pod jej koniec. Najpierw w 22 minucie za sprawą Jarosława Tenerowicza ponownie wyszli na prowadzenie „Hiszpanie" i znów cieszyli się z tego prowadzenia ledwie 3 minuty - w 25 minucie wyrównał bowiem Patryk Kowal. W drugiej połowie oglądaliśmy dwie bramki. Tym razem jako pierwsi trafili CA Sharks za sprawą Mateusza Cisowskiego, Furia wyrównała za sprawą Klimczaka. W efekcie po ciekawym widowisku mecz zakończył się wynikiem 3:3.
Kontrowersja
Sporo emocji wzbudził trzeci gol dla La Furii Roja. Uderzenie z prawej strony pola karnego zamknął stojący na długim słupku Klimczak kierując futbolówkę do siatki przeciwników, jednak kontrowersyjny był sposób, w jaki to zrobił. Gracze CA Sharks domagali się odgwizdania zagrania ręką, sędzia zawodów gola jednak uznał.
Każdy wynik
La Furia Roja rozegrała już trzy spotkania w sezonie jesiennym, a na swoim koncie po tych meczach ma każdy możliwy rezultat, czyli jedną wygraną, porażkę i remis. CA Sharks na koncie także mają cztery oczka, tyle że wywalczone w dwóch spotkaniach. Po zwycięstwie w pierwszej kolejce tym razem dopisują do swojego dorobku remis.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=W0upoG2Rq24
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.