TEB na mistrza?

W związku z brakiem GEO-ZENITu i Olipry, to TEB Edukacja jest jednym z wydaje się dwóch najsilniejszych pretendentów do mistrzostwa Ligi A w tym sezonie. Ze względu na potknięcie najgroźniejszego rywala do tytułu, ekipy XXXIV, Edukacja już na starcie mogła uzyskać pewną przewagę, trzeba jednak było wygrać z Naftą Kraków, a ta nie poddała się tak łatwo.

Szybkie otwarcie

Patrząc na wynik spotkania tych drużyn z wiosny (12:3) można było się spodziewać gry do jednej bramki, jednak miłą niespodziankę sprawiła Nafta, która już w 1 minucie otworzyła wynik spotkania wykorzystując brak koncentracji rywala. Nie była to jednak zapowiedź strzeleckich popisów z obu stron, w meczu co prawda padło siedem goli, ale często w głównej roli występowali bramkarze, którzy zaliczyli mnóstwo świetnych interwencji.

Jednak bez niespodzianki

Gol za gol - żadna z drużyn nie odskoczyła na wyższe prowadzenie. Do przerwy remis 2:2, a potem na boisku dalej trwała walka. W końcówce już ostra, co skutkowało napomnieniami - żółte kartki obejrzeli Słonina (Nafta), Michalec i Koza (TEB). Pomimo bardzo dobrej gry Nafty, nie udało się urwać punktów faworytów. TEB w 50 minucie zdobył zwycięskiego gola i ustalił wynik spotkania na 4:3.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=csjJRCmK4mw