Sędzia:

-

Video:

DO TRZECH RAZY SZTUKA

Faworyzowane Sport Consulting Group od początku szukało swoich szans na objęcie prowadzenia. W pierwszych dwóch sytuacjach zabrakło jednak boiskowego szczęścia, co spowodowało, że Rocket Fuel wciąż mógł cieszyć się z remisowego rezultatu. Ten jednak nie utrzymał się zbyt długo, a sposób na pokonanie golkipera rywali znalazł Piwowarski, udowadniając tym samym, że debiutujący od tego sezonu na FLSowych boiskach team wedle zapowiedzi na poważnie włączy się do walki o medale.

”ZAPACHNIAŁO PREMIERSHIP!”

Rocket Fuel błyskawicznie odpowiedział za sprawą trafienia Niedźwiedzkiego doprowadzając do remisu. Wtedy o tym, że w piłkę grać potrafią przypomnieli sobie gracze Sport Consulting Group i jeszcze przed przerwą dołożyli kolejne trzy gole. Szczególnie warty uwagi był ten na 3:1, kiedy futbolówka trafiła do całkowicie niepilnowanego Swoła, a ten znajdując się na linii pola karnego bez większego stresu przelobował wychodzącego bramkarza umieszczając piłkę w siatce tuż pod poprzeczką. Spowodowało to prześmiewcze docinki kolegów „z ławki” o zagraniu rodem z najwyższej piłkarskiej półki.

WALCZYLI DO KOŃCA

Pomimo wysokiego prowadzenia SCG, Rocket Fuel nie zamierzał poddawać się i szukał szans na zmniejszenie rozmiarów porażki. Dwa gole w ostatnich dziesięciu minutach autorstwa Barwińskiego i Jarosza sprawiły, że zespół w białych koszulkach zniwelował część strat i marzył o golu kontaktowym. Wtedy fantastycznym wykończeniem akcji popisał się stary rutyniarz – Szymański i tym samym ustalił wynik spotkania, całkowicie odbierając rywalowi chęci do dalszej walki. Sport Consulting Group kończy więc pierwszy tydzień z kompletem sześciu punktów i zgłasza akces do włączenia się do walki o mistrzostwo.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=DArS6mZb5UI

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!